Edyta

W 2015 roku zdecydowałam się stworzyć nową markę i od tego momentu prowadzę ekologiczną drogerię Kopalnia Zdrowia - najpierw pod postacią prężnie rozwijającego się sklepu online. W 2017 r. poszłam o krok dalej i otworzyłam sklep stacjonarny - w samym sercu krakowskiego Podgórza. I tak zostało do dziś :)

Nie lubię nudy i monotonii. Lubię kreować rzeczywistość w taki sposób, aby była ona ciekawa, inspirująca, intrygująca. Odkąd pamiętam, moją pasją jest zdrowy styl życia, naturalna pielęgnacja i nawet...medycyna. Do tego stopnia, że osoby bliskie mojemu sercu często zastanawiały się, dlaczego nie zdecydowałam się podjąć studiów medycznych. Nie ukrywam, że na etapie edukacji szkolnej nie polubiliśmy się z fizyką czy chemią, co na pewno miało decydujący wpływ na wybór studiów i plany zawodowe. Niemniej etat "rodzinnego lekarza" przyjęłam zarówno w swojej rodzinie, jak i wśród przyjaciół :)

Jak to nierzadko bywa w dzisiejszych czasach, najpierw miałam przyjemność posmakować pracy w korporacjach, co w żaden sposób nie przeszkadzało mi w rozwijaniu swoich pasji. Praca w korporacji ma zarówno wiele wad, jak i przecież sporo zalet, o których można pomarzyć prowadząc własną działalność (np. prawo do urlopu i nadgodzin, które przestało obowiązywać, gdy zrezygnowałam z pracy na etacie). Oceniam ten czas jako wartościowy, bo dzięki niemu nabyłam wiele wiedzy i cennych umiejętności, które okazały się przydatne podczas prowadzenia przedsiębiorstwa. Niemniej po kilku latach pracy w korporacjach zrozumiałam, że w przepisie na moje szczęśliwe życie znajdują się takie składniki jak: kreowanie życia po swojemu, niekończące się pomysły i nieustanne pragnienie ich realizacji, pasja, zaangażowanie, kreatywność, dynamika, proaktywność, pomaganie innym. Stąd decyzja o stworzeniu "kopalni zdrowia", która będzie nie tylko drogerią z naturalnym asortymentem, ale również społecznością kochającą naturalne piękno pod każdą postacią.

W rynku produktów ekologicznych najbardziej pasjonuje mnie to, że tak bardzo dynamicznie i prężnie się rozwija. Tutaj nie ma czasu na nudę i przestój. Kolokwialnie rzecz ujmując - nie jesteś na czasie, wypadasz z branży. Dlatego prowadząc Kopalnię Zdrowia, czuję się jak ryba w wodzie, bo muszę podążać za aktualnymi trendami, nowościami, odkryciami kosmetycznymi, poradami pielęgnacyjnymi czy wskazaniami dietetycznymi - w ujęciu holistycznym, wszystkie te aspekty są przecież ze sobą ściśle powiązane.

Czasem zaciera się w moim życiu granica pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Niektórzy twierdzą, że nie ma się czym chwalić, bo życie prywatne i zawodowe to dwie odrębne sfery, które trzeba zdecydowanie rozgraniczyć. Coś w tym może jest, ale chyba głównie wtedy, gdy praca nie jest jedną z miłości Twojego życia. U mnie te granice dość często (nie zawsze!) się zacierają. Wykonywanie swojej pracy sprawia mi wciąż taką samą nieodpartą przyjemność, jak spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi, kontemplowanie natury czy podróżowanie, bez których również nie potrafiłabym żyć :)