Trehaloza w kosmetykach - jakie ma właściwości i w jakich produktach ją znajdziecie

Trehaloza to składnik, który obecnie coraz częściej można znaleźć w kosmetykach do twarzy (i nie tylko). Jakie ma właściwości, do jakiego typu skóry się sprawdzi oraz w jakich kosmetykach ją znajdziecie? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi w tym wpisie. Dodatkowo zdradzę Wam mój TIP, który sprawdza się w przypadku skóry silnie przesuszonej i podrażnionej. Koniecznie przeczytajcie cały artykuł, aby dowiedzieć się więcej.

Trehaloza (INCI: Trehalose) to bardzo ciekawy składnik, który pod kątem chemicznym jest dwucukrem. Składa się z glukozy, która zapewne kojarzy Wam się z cukrzycą. Jednak w przypadku pielęgnacji bądźcie spokojni. Ten cukier to samo dobro dla skóry! Trehaloza, która znajduje się w kosmetykach, pełni głównie rolę nawilżacza. Ma ona bowiem silne właściwości hydroskopijne. Oznacza to, że ma ona zdolność do wiązania wody i zatrzymywania jej w naskórku. To bardzo cenna informacja, zwłaszcza dla osób ze skórą suchą i odwodnioną. Trehaloza potrafi też naśladować cukry, które występują w NMF, czyli w związkach naturalnie występujących w warstwie rogowej naszej skóry i odpowiadają za jej nawilżanie.

Z tego składnika będą zadowolone osoby ze skórą trądzikową. Zazwyczaj mają one do czynienia z zaburzoną barierą hydrolipidową przez silne kuracje antybakteryjne. W tym przypadku trehaloza zadba o balans skóry i silnie ją nawilży bez efektu zapychania. Teraz już wiecie, że z trehalozy może skorzystać każda skóra, niezależnie od rodzaju cery lub wieku.

Aktualnie trehaloza występuję w coraz większej ilości kosmetyków. Znajdziecie ją zarówno w produktach do pielęgnacji twarzy, ciała, jak i włosów. Zazwyczaj dodawana jest do kosmetyków, które mają pełnić funkcję nawilżającą. Czy kosmetyk z trehalozą można bez problemu stosować w jednej rutynie pielęgnacyjnej z innymi składnikami aktywnymi? Jak najbardziej! Trehaloza nie wykazuje potencjału drażniącego. Można ją spokojnie łączyć w jednej pielęgnacji z witaminą C, niacynamidem, retinolem czy kwasami. W przypadku tych dwóch ostatnich substancji trehaloza jest wręcz pożądana. Gdy złuszczamy naskórek, trzeba pamiętać o włączeniu do pielęgnacji składników silnie nawilżających. Trehalozę możecie stosować zarówno w pielęgnacji wieczornej, jak i porannej. Rano sprawdzi się w formie serum nawilżającego, natomiast wieczorem możecie postawić na bogaty krem z trehalozą. 

Wspaniałe właściwości trehalozy sprawiają, że coraz więcej marek wykorzystuje ten cenny składnik w kosmetykach. Aby ułatwić Wam wybór, wybrałam dla Was same perełki z tym składnikiem. O wszystkich tych produktach przeczytacie poniżej. Dodatkowo podzieliłam je na kremy oraz sera z trehalozą, dzięki czemu łatwiej znajdziecie kosmetyk, którego szukacie. 

BasicLab - Krem trehalozowy przywracający równowagę o lekkiej i bogatej konsystencji

Pisząc o trehalozie w kosmetykach koniecznie muszę zacząć od marki BasicLab, która jako jedna z pierwszych postawiła na ten cenny składnik. Zacznę od ich kremów do twarzy, które fantastycznie sprawdzają się w pielęgnacji każdego typu skóry. Ja na co dzień stosuję krem o lekkiej konsystencji z 3% glukonolaktonem. Pomimo swojej lekkiej konsystencji ma on bardzo bogaty skład. Znajdziecie w nim również m.in. Pentavitin. To składnik dobrze znany z silnych właściwości nawilżających i wiążących wodę w naskórku. Z działania tego kremu będą też zadowolone osoby ze skórą dojrzałą, ponieważ został on wzbogacony również o peptyd. Jest to neuropeptyd SNAP-8, który daje efekt napięcia skóry. W produkcie tym znajdziecie też olej z ogórecznika, który wspiera naszą barierę hydrolipidową naskórka. Jeżeli jednak Wasza skóra wymaga bardzo silnego nawilżenia, wybierzcie ten sam krem, ale o bogatej konsystencji. W tym przypadku mamy trochę inne składniki aktywne. Poza trehalozą znajdziecie tutaj ksylitol i inozytol. Są to składniki, które dodatkowo nawilżają skórę i łagodzą ewentualne podrażnienia. Do swojej pielęgnacji możecie włączyć oba kremy z trehalozą od BasicLab. Wówczas kremu o lekkiej konsystencji używajcie na dzień, a wersję bogatą stosujcie na noc. 

Natural Secrets - Krem odbudowujący z ceramidami Better Skin

Rekomenduję ten produkt osobom poszukującym takiego kremu, który da efekt mocno wygładzonej skóry. W tym przypadku za takie działanie oczywiście nie odpowiadają silikony, a inne składniki naturalne. Jest to m.in. mleczko pszczele, lanolina i olej z pestek śliwki. Ponadto krem wspiera barierę hydrolipidową, dzięki zawartym w jego składzie ceramidom. Jeżeli interesują Was ceramidy oraz ich wpływ na skórę, więcej informacji na ten temat znajdziecie w tym wpisie -> LINK TUTAJ. W składzie kremu Better Skin mamy również naszą bohaterkę - trehalozę. Tym samym krem silnie nawilża skórę. Jednocześnie daje efekt satynowego wykończenia, dlatego kosmetyk ten polubią też osoby ze skórą mieszaną lub tłustą. Co ciekawe, krem może być z powodzeniem stosowany po różnych terapiach dermatologicznych. Zadziała wówczas jak łagodzący i mocno nawilżający plasterek. 

Be The Sky Girl - Nawilżająco - ochronny krem miejski I LOVE THE CITY

To bardzo ciekawy krem, w którym znajdziecie niespotykane w innych produktach ekstakty roślinne. To m.in. ekstrakt z bakłażana, brokuła i bioflawonoidy z cytrusów. Takie substancje pełnią bardzo ważną funkcję w naszej skórze, bowiem chronią ją przed różnego rodzaju zanieczyszczeniami. Mam na myśli smog, promieniowanie słoneczne czy światło niebieskie emitowane, np. przez ekrany smartfonów. Składniki te tworzą na skórze niewidoczny film, który zapobiega utracie wody z naskórka. Dodatkowo mają właściwości detoksykujące. Przejdźmy teraz do naszej trehalozy. W tym kremie występuje ona w połączeniu z ekstraktem z piwonii. Dzięki temu jeszcze silniej działa pod kątem nawilżenia i napięcia skóry. To fantastyczny krem, który dobrze sprawdza się u osób mieszkających w wielkich miastach, gdzie zanieczyszczenie powietrza jest na wysokim poziomie. Dodatkowo ma on lekką konsystencję, dzięki czemu stanowi dobrą bazę pod makijaż lub pod krem SPF. Muszę jeszcze wspomnieć o jego zapachu, który jest bardzo intrygujący. Przypomina mi delikatne nuty migdałów.

eeny meeny - Odżywczy krem regenerujący

Ten krem szczególnie polecam w okresie jesieni i zimy. Wtedy skóra jest często mocno podrażniona i przesuszona, po kontakcie z wiatrem, deszczem i śniegiem. Sprawdzi się on również po spędzeniu całego dnia na słońcu. Krem odpowiada za działanie odżywcze, kojące i nawilżające. Co ciekawe, nie zapycha porów! Zostało to udowodnione przez markę eeny meeny poprzez badania aplikacyjno - aparaturowe. Pomimo tego, że krem bazuje na wielu masłach i olejach, jego konsystencja wcale nie jest tłusta. Szybko się wchłania, ale pozostawia na skórze delikatną warstwę okluzyjną, która zapobiega utracie wody z naskórka. Często polecam ten krem kobietom w ciąży, ponieważ jest on dla nich bezpieczny w stosowaniu. W składzie tego produktu, poza nawilżającą trehalozą, mamy też inne ciekawe składniki. To m.in. ekstrakt z jagód pieprzu tasmańskiego. Pomimo swojej nazwy, nie jest to składnik, który może działać drażniąco. Wręcz przeciwnie! Posiada udowodnione właściwości łagodzące bardzo podrażnioną skórę. Wybierając właśnie ten krem, Wasza skóra odczuje silne nawilżenie już po jego pierwszej aplikacji. 

Health Labs Care - Krem wygładzający Slow On

Ten produkt polecam szczególnie osobom ze skórą dojrzałą. Daje on bowiem silny efekt liftingu od razu po aplikacji. Po około 3 tygodniach regularnego stosowania tego kosmetyku możecie zauważyć zmniejszenie widoczności drobnych zmarszczek mimicznych. Brzmi super? Pomyślcie jeszcze, że krem ten wspiera również barierę hydrolipidową. Może być ona zaburzona w wyniku stosowania różnych kuracji złuszczających, retinoidów i kwasów. Tym samym jeden krem może kompleksowo zadbać o Waszą cerę. W tym kremie znajdziecie szereg substancji aktywnych, które widocznie poprawią stan skóry. Zacznę od naszej trehalozy, która znajduje się na wysokim miejscu w składzie. Ma ona za zadanie nawilżyć skórę i zapobiegać utracie wody z naskórka. Poza nią jest zamknięty w liposomach czynnik wzrostu, który uelastycznia i wygładza skórę. Muszę to napisać - uwielbiam kosmetyki Health Labs Care za przepiękne, eleganckie opakowania. Ich produkty bosko prezentują się na półce w łazience i mają obłędne zapachy. Sięgnijcie po ten krem, jeżeli poza działaniem produktu ważne są dla Was także walory estetyczne.

Sensum Mare - Rozjaśniające serum antyoksydacyjne z witaminą C 10% ALGOPRO

Uwielbiam to serum! Nie widzę w nim żadnych minusów. Wyłącznie same plusy! Za każdym razem, gdy nałożę to serum na moją skórę, mam "good face day". To głównie zasługa wyjątkowego składnika, jakim jest Luminescyna, czyli fitoskładnik pozyskiwany z hydrolizatu z kwiatu dziewanny. Ma on udowodnione właściwości rozświetlające, dzięki czemu skóra wygląda na młodszą i bardziej wypoczętą. Jednak to nie wszystko. Kolejny świetny składnik to stabilna witamina C tetra w stężeniu 10%. Ma ona działanie antyoksydacyjne i wyrównujące koloryt skóry. Oczywiście trehaloza, która jest w składzie, dba o odpowiednie nawilżenie skóry i mniejszą widoczność zmarszczek mimicznych. Moja skóra korzysta dodatkowo z niacynamidu, który został dodany do serum. Witamina B3 ma działanie seboregulujące i sprawia, że ewentualne wypryski szybciej się goją. To serum polecam dla każdego typu cery. Sięgnijcie po nie, gdy posiadacie nie tylko skórę suchą, ale również przetłuszczającą się. 

Ministerstwo Dobrego Mydła - Wodne serum nawilżające Cukier

To bardzo wyjątkowy kosmetyk, który naprawdę pachnie jak cukierek. Nic więc dziwnego, że tak właśnie nazwano ten produkt. Jednak nie tylko zapach jest tutaj istotny. Przejdźmy do fantastycznych składników aktywnych. Na sam początek trehaloza, czyli właśnie cukier o działaniu nawilżającym. Trehaloza jest tutaj kluczowym składnikiem. Poza nią znajdziecie też w serum aminokwasy. Zapobiegają one przedwczesnej degradacji kolagenu i elastyny- struktur, które odpowiadają za sprężystość skóry. Dzięki temu wolniej zauważycie oznaki starzenia się cery. Jednak to nie wszystko. Ceramidy dbają o barierę hydrolipidową, a ekstakt z nasion bawełny daje efekt wygładzenia. Dzięki temu to serum fantastycznie sprawdza się jako naturalna baza pod makijaż. Dodatkowo ma lekka, żelową konsystencję, która szybko się wchłania i nie roluje się pod innymi kosmetykami. 

BasicLab - Serum z trehalozą 15% i 10% peptydem - Nawilżenie i Wypełnienie

W asortymencie BasicLab, poza kremami z trehalozą, znajdziecie też kultowe sera z tym cudownym składnikiem (z 10% lub z 15% trehalozą). Opiszę Wam serum, które ja stosuję już od dłuższego czasu. Jest to wersja z 15% trehalozą i 10% peptydem SNAP-8, dzięki czemu moja skóra odczuwa silne działanie nawilżające i wygładzające. To serum przeznaczone jest głównie dla cery przesuszonej i dojrzałej. Moja skóra jest mieszana, delikatnie przetłuszczająca się, ze skłonnością do wyprysków. Zdecydowałam się sięgnąć po to serum tuż po rozmowie z kosmetologiem pracującym dla BasicLab i nie żałuję tej decyzji. 

Serum ma lekką, emulsyjną konsystencję, która dobrze współgra z innymi kosmetykami. Jest ono również wskazane w przypadku kuracji retinoidami, a także w przypadku doustnego przyjmowania izotretynoiny, która silnie przesusza i uwrażliwia skórę.

Serum jest bezzapachowe. To ważna informacja dla osób z wrażliwą skórą oraz dla kobiet w ciąży, które źle reagują na silne kompozycje zapachowe. Ewentualny zapach tego serum pochodzi ze składników zawartych w jego składzie. Przejdźmy jednak do genialnego składu tego kosmetyku. Mamy tutaj szereg substancji o działaniu napinającym i nawilżającym. Trehaloza jest na samym początku składu i występuje zaraz po wodzie. Oznacza to, że jest jej bardzo dużo w formulacji tego kosmetyku. Dzięki temu serum tak silnie nawilża. Następnie skwalan dba o naszą barierę hydrolipidową, a koenzym Q10 ma działanie przeciwzmarszczkowo. Peptyd SNAP-8 odpowiada za pobudzanie fibroblastów do produkcji włókien kolagenowych. To powoduje, że skóra jest bardziej napięta i wolniej się starzeje. Jeżeli jeszcze nie stosowaliście tego kosmetyku, koniecznie go wypróbujcie! 

Orientana - Serum wygładzające HELLO DAKTYL

Jeżeli szukacie kosmetyku w niskiej cenie, który da Waszej skórze uczucie nawilżenia, wybierzcie serum Orientana. Kosztuje około 30 zł, więc będzie idealną propozycją zwłaszcza dla młodych osób, które szukają budżetowych kosmetyków. Pomimo niskiej ceny, w składzie tego serum znajdziecie kilka ciekawych substancji aktywnych. To oczywiście nawilżająca trehaloza, która odpowiada za wiązanie wody w naskórku oraz za działanie nawilżające. Innym ważnym składnikiem jest ekstakt z daktyla. Okazuje się, że owoc ten zawiera wiele cennych cukrów w składzie, które wpływają na silne nawilżenie skóry. Dodatkowo ekstakt z daktyla jest bogaty w witaminy z grupy B, witaminę C oraz składniki mineralne: potas, fosfor, wapń czy żelazo. To serum sprawdza się wyjątkowo dobrze w pielęgnacji porannej dzięki swojej lekkiej, emulsyjnej konsystencji. Przyznam szczerze, że po jego aplikacji nie odczuwałam tak silnego nawilżenia, jak w przypadku ser od BasicLab lub Ministerstwa Dobrego Mydła. Niemniej jeśli Wasza skóra nie jest aż tak bardzo wymagająca, to możecie wybrać właśnie to serum. 

Bielenda - Wygładzające hydro-serum z kwasem hialuronowym 2% Supremelab Hyalu Minerals 

Ostatnie serum sprawdzi się w przypadku każdego typu cery. W moim odczuciu będzie idealne dla tych z Was, którzy mają przesuszoną skórę, ale nie lubią kosmetyków o konsystencji olejowej lub emulsyjnej. W składzie tego serum znajdziecie dużo substancji nawilżających. To oczywiście trehaloza, a także trzy rodzaje kwasu hialuronowego. Każdy rodzaj kwasu hialuronowego odpowiada za inną funkcję w skórze. Kwas hialuronowy o małej cząsteczce nawadnia skórę, natomiast duża cząsteczka tworzy na skórze okluzję i zapobiega utracie wody z naskórka. Moja skóra bardzo dobrze reaguje na wszelkie substancje pochodzenia morskiego. W tym kosmetyku zastosowano minerały morskie, które odżywiają i polepszają ukrwienie w skórze. Dzięki temu cera zyskuje lepszy koloryt. Pamiętajcie, aby w przypadku ser do twarzy o konsystencji wodno - żelowej, nałożyć na nie krem i domknąć w ten sposób okluzyjnie Waszą pielęgnację. Jeśli tego nie zrobicie, takie serum może dać na skórze efekt lepkości lub wręcz ściągać nieprzyjemnie skórę. 

Kosmetyki z trehalozą wykazują silne działanie nawilżające, antyoksydacyjne i przeciwzmarszczkowe. Występują w kosmetykach do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Warto szukać jej w kosmetykach pod postacią łacińskiej nazwy Trehalose. Z tego składnika najbardziej skorzystają osoby ze skórą odwodnioną, przesuszoną oraz dojrzałą. Jednak doskonale wiecie, że nawilżenia potrzebuje każdy typ skóry, dlatego bez zastanowienia dodajcie kosmetyk z trehalozą do swojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej. Szybko zauważycie, że skóra jest bardziej nawilżona i sprężysta.